Temat żywienia dzieci jest bardzo rozległy i spędza sen z powiek niejednemu rodzicowi. Obraz dziecka, które grymasi już na sam widok “zielonego” jest bardzo powszechny. Niestety, jeszcze bardziej powszechny jest obraz 8-latka z “zestawem z zabawką” w niedzielne popołudnie i paczką chipsów następnego dnia w ramach szkolnej przekąski. W konsekwencji, coraz więcej dzieci rozwija nadwagę lub otyłość. Co ciekawe, taka sytuacja może prowadzić jednocześnie do niedożywienia jakościowego. Dlaczego? Żywność ta, mimo dużej gęstości energetycznej ma małą gęstość odżywczą, a więc jest uboga m. in. w witaminy, składniki mineralne czy tzw. “zdrowe tłuszcze”. Jest natomiast nośnikiem tłuszczów nasyconych, tłuszczów typu trans czy cukru dodanego.
Szkolne pole bitwy
Z racji, iż rok szkolny ruszył pełną parą, poniżej przedstawiamy kilka propozycji szkolnych przekąsek, które umilą Twojej pociesze czas spędzony w szkole, a Ty będziesz pewna/y, że Twoje dziecko zje pełnowartościowy posiłek, gdy tego potrzebuje:
- Kanapki – stare, poczciwe kanapki. Są świetnym rozwiązaniem dla zabieganych rodziców, gdyż ich przygotowanie zajmuje dosłownie 3 minuty! Mogą być najprostsze na świecie, np. z białym twarogiem wymieszanym z owocami; z serem żółtym i warzywami; z szynką drobiową i warzywami – kombinacji jest mnóstwo i fajnie jest urozmaicać dziecku ten posiłek, by nie usłyszeć “i znowu z pomidorem…”. Jeśli mamy nieco więcej czasu możemy przygotować różnego rodzaju pasty kanapkowe i przemycić w nich nieco warzyw, strączków czy ryb.
- Muffiny, ciastka i ciasteczka – dzieci lubią takie słodkości. Do takich smakołyków doskonale nadaje się dodatek warzyw i/lub owoców, tj. cukinia, marchew, buraki, strączki czy banany. W domowe wypieki możesz zaangażować całą rodzinę, będzie jeszcze lepsza frajda!
- Koktajle owocowe/owocowo-warzywne – spokojnie wytrzymają w plecaku do długiej przerwy. Taki koktajl jest kolejną okazją na przemycenie owoców, warzyw, płatków zbożowych, orzechów czy produktów mlecznych – prawdziwa bomba odżywcza! Bazą może być mleko/kefir/jogurt/napój roślinny a w kwestii dodatków możemy puścić wodzę fantazji. Zrobienie takiego koktajlu to również 3 minuty. Co więcej, są one banalne w przygotowaniu więc spokojnie każdy im podoła 😉 W wersji uproszczonej możemy spakować dziecku butelkę kefiru/jogurtu, porcję owoców i orzechów lub nasion.
- Niestandardowe wariacje – co powiecie na seler naciowy posmarowany masłem orzechowym z suszonymi owocami? Brzmi co najmniej dziwnie, a w smaku – bomba! A może wrapy z grillowanym kurczakiem i warzywami na zimno? Gwarantujemy, że takie propozycje zasmakują zarówno tym najmłodszym, jak i nieco starszym “dzieciom” 😉
Kilka prostych zasad
Eksperymenty różnych wariantów smakowych koktajli, ciastek, past kanapkowych czy pokrojonych w słupki warzyw, wypróbuj w luźniejsze dni, by przekonać się czy odpowiadają kubkom smakowym Twojego dziecka. Niestety, czasami musimy wkomponować dany produkt spożywczy kilkakrotnie, w różnej postaci, by przekonać się jaki sposób podania mu odpowiada. Jeśli takie próby (raz lepsze, raz gorsze) przeprowadzimy w dni wolne od pracy, bez pośpiechu i stresu dnia codziennego, zaoszczędzimy cenny czas i niepotrzebne nerwy.
Posiłki, bądź ich składowe, których przygotowanie wymaga nieco więcej czasu, np. domowe babeczki czy pasty kanapkowe, przygotuj w dni wolne od pracy i przechowuj w lodówce. Zaoszczędzisz czas w tygodniu, który możesz spożytkować na bezcenny sen 🙂
Komponując posiłki dla swoich pociech należy pamiętać, by w każdym z nich znalazło się źródło białek, tłuszczów i węglowodanów. Może być to na przykład koktajl na bazie mleka, ze szpinakiem, bananem i orzechami (tzw. koktajl Shreka). Możesz również spakować swojemu dziecku kanapkę z twarogiem i rzodkiewką + garść orzechów/nasion lub dodać nieco oleju rzepakowego do pasty twarogowej. W taki sposób zapewnisz swojemu dziecku wszystko czego potrzebuje!
Jeśli potrzebujesz pomocy dietetyka w skomponowaniu diety swojego dziecka, bądź dawkę “zdrowych inspiracji”, skontaktuj się z poradnią dietetyczną Vital Medu. Nim się obejrzysz, Twoja pociecha będzie się domagać marchewkowych ciasteczek!